Autor: Krystyna Siesicka
Tytuł: "Zapałka na zakręcie"
Wydawnictwo: Akapit-Press
Ilość stron: 221
„Są jeszcze na świecie dziewczęta, które staną jak wryte przed nie istniejącą zapałką, trzeba tylko znaleźć zakręt i zawołać magiczne zdanko!”
"Zapałka..." to pierwsza powieść autorstwa Krystyny Siesickiej na moim koncie. Można powiedzieć, że jest to książka, hmm... "na czasie". Opisuje ona współczesne problemy, z jakimi stykają się zwykli ludzie. Opowiada o samotności, nałogach, pierwszej miłości. I mimo że od publikacji tej książki minęło prawie 50 lat, to te sprawy są wciąż aktualne i jeszcze długo pozostaną.
Miłość między dwojgiem nastolatków została tutaj bardzo ładnie przedstawiona. Wydała mi się taka realna i po prostu mnie urzekła. Krystyna Siesicka ma niebywały talent do opisywania uczuć i emocji.
Polubiłam bohaterów tej powieści i uważam, że są dobrze wykreowani. Tajemniczy Marcin, no i Mada. Przyjaciele dziewczyny też byli nieprzeciętni. Po prostu grupka współczesnych, normalnych nastolatków.
Powieść została napisana troszeczkę już staromodnym językiem, ale nadal jest chętnie czytana przez młodzież i to mówi samo za siebie. Mimo że niektórych zwrotów już nie używamy, nie przeszkadzają one w interpretacji treści i sięgnięciu po tę pozycję. Akcja jest tu pokazana z dwóch różnych perspektyw: Marcina i Mady. Możemy się zagłębić w ich uczucia, zrozumieć, co nimi kierowało.
Nawiasem mówiąc ja czytałam inne wydanie tej książki, ale okładka była tak szkaradna i rzadka (że też musiałam wziąć akurat ten egzemplarz), że stwierdziłam iż tylko by mi tu spaskudziła wygląd bloga. Tak czy siak i tak nie mogłam nigdzie znaleźć jej zdjęcia.
7/10
Zgadzam się z Twoją recenzją, też czytałam. Siesicka ma ogromny talent do opisywania uczuć. Książka jest niby prosta, ale jednak piękna ;) A miłość Mady i Marcina... tak naturalna. "Zapałka na zakręcie" była też i dla mnie pierwszym spotkaniem z twórczością autorki ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie