niedziela, 16 marca 2014

Kerstin Gier "Zieleń szmaragdu"

Autor: Kerstin Gier
Tytuł: "Zieleń szmaragdu" 
Seria: Trylogia czasu #3
Wydawnictwo: Egmont
Ilość stron: 360

Po tym jak Gideon złamał jej serce, Gwen musi wziąć się w garść i kontynuować swoją misję podróżniczki w czasie. W jej rękach są losy świata. Czy dziewczyna sprosta wyzwaniom?

Trzeci tom trylogii czasu bardzo mi się podobał. Jestem fanką całej serii. Mimo, że jest naiwna i dziecinna, uwielbiam ją. Przy "Zieleni szmaragdu" można całkowicie zapomnieć o otaczającym świecie. Jest wspaniałą rozrywką na deszczowe popołudnie, bardzo trudno się oderwać chociażby po to by przynieść sobie coś do jedzenia. Czytelnik ma wrażenie, że jeśli tylko na chwilę odejdzie od książki, przegapi jakiś ważny moment.Kerstin Gier operuje przyjemnym językiem, dzięki czemu jej książki czyta się wręcz błyskawicznie. Dopiero co zaczynałam książkę, a tutaj już  stron do końca. 

Postaci może i są schematyczne - chłopak - chodzące bóstwo, marzenie każdej dziewczyny, dziewczyna - szara myszka, na którą w/w chłopak nigdy nie zwróciłby uwagi - ale bardzo sympatyczne. Ciekawą postacią był zły hrabia de Saint Germain, na którego zwróciłam szczególną uwagę.

Książka wręcz ocieka akcją. Co chwilę historia zmienia się o 180 stopni. Cała historia jest niezwykle interesująca, pełna wzruszeń jak i humoru. Idealna książka dla młodzieży. Należy do moich ulubionych. Moim zdaniem "Zieleń szmaragdu" to bardzo udane zakończenie trylogii. Na pewno kiedyś powrócę do tej historii, bo nie mogę pożegnać się z Gwen, Leslie, Gideonem i innymi na zawsze.

10/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz