piątek, 7 czerwca 2013

Becca Fitzpatrick "Szeptem"

Autor: Becca Fitzpatrick
Tytuł: "Szeptem"
Seria: Szeptem #1
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 324

Szesnastoletnia Nora na lekcji biologii poznaje tajemniczego Patcha. Nikt nic o nim nie wie. Między nią, a Patchem kwitnie uczucie. Ale w jej życiu zaczynają dziać się dziwne rzeczy, których nie można racjonalnie wytłumaczyć. Dziewczyna dowiaduje się, że Patch nie jest zwykłym człowiekiem. Jest upadłym aniołem.

Książka czekała na półce już od dłuższego czasu. W końcu nadszedł jej czas i zabrałam ją na wycieczkę szkolną, żeby mieć co robić w autobusie. "Szeptem" okazało się lekturą lekką i przyjemną, idealną, aby się zrelaksować.

Fabuła tej książki jest ciekawa, ale niezbyt oryginalna. Momentami widoczne są podobieństwa do "Zmierzchu", których nie jest jakoś strasznie dużo. Naprawdę, czy autorka nie mogła się wysilić, aby wymyślić jakikolwiek inny przedmiot? Czy może w USA uczą się tylko biologii? Ale dobrze, zostawmy ten szczegół. Rzadko bywały przewidywalne momenty. Było parę zwrotów akcji. Ogólnie książka jest interesująca.

Co do bohaterów, to wiele osób twierdzi, że to Bella i Edward o innych imionach. Ale moim zdaniem tak nie jest. Nora nie jest taką niepewną, niezdarną dziewczynką, której sensu życia nadaje obecność chłopaka jak Bella. Ona jest pewna siebie i odważna. A Patch też nie przypomina Edzia. Co prawda też był bardzo przystojny i tajemniczy, ale w przeciwieństwie do wyżej wymienionego miał poczucie humoru, był twardy. Jego teksty mnie rozwalały. 

"-Jak zwykle świetnie wyglądasz. 
-Dziękuję-odparłam bezmyślnie. (...) 
-I cudownie pachniesz-dodał Patch. 
-To się nazywa prysznic- odparłam zapatrzona w przestrzeń, ale gdy nie zareagował odwróciłam się do niego. -Mydło, szampon. Ciepła woda. 
-Nagość. Czuję sprawę."
 Styl autorki przypadł mi do gustu. Pisze przystępnym, współczesnym językiem, ale nie jest to grafomania. Przyjemnie i szybko się czytało, wszystko było zrozumiałe. Ciekawie opisywała sytuacje, w których znajdowała się bohaterka.

Pod względem wizualnym książka również mi się podoba. Okładka jest interesująca, wzbudzająca ciekawość. Bardzo fajnie oddaje klimat książki. Wydawnictwo, moim zdaniem, stanęło na wysokości zadania.

Podsumowując, książka bardzo mi się podobała i z pewnością sięgnę po następną część. Idealna odskocznia od rzeczywistości. Polecam.

8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz